(fot. Mastercook) |
O złożonych funkcjach można rozprawiać jak o najnowszych modelach samochodów. Jednocześnie trwa wyścig w dziedzinie energooszczędności – do litery A, będącej niegdyś symbolem najwyższej wydajności energetycznej, producenci dopisują kolejne plusy.
Te zabiegi to nie fanaberie. Mimo postępu technologii, z roku na rok zużywamy coraz więcej prądu – wzrasta po prostu liczba zasilanych nim urządzeń. Podobnie jest z funkcjonalnością domowego sprzętu. Żyjemy szybko i nie starcza nam czasu na codzienne zakupy, nieśpieszne przygotowywanie posiłków czy czasochłonne zmywanie.
Dlatego cenimy sobie lodówkę, która wiele zmieści i długo przechowa żywność w doskonałym stanie, piekarnik, w którym upieczemy dwie potrawy jednocześnie, prosty w obsłudze ekspres do kawy czy szybką i cichą zmywarkę.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym „Wnętrza 2010”