Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 7-8/2015

Dobudowa zadaszenia tarasu

Utworzenie zadaszenia nad tarasem pozwoli na korzystanie z jego uroków również w czasie niepogody, a przylegającemu do niego pomieszczeniu zapewni ochronę przed nadmiernym nasłonecznieniem.


Montaż zadaszenia można potraktować jako wstęp do pełnej zabudowy tarasu, czyli utworzenia ogrodu zimowego, pozwalającego na całoroczne użytkowanie. Można też zdecydować się na wariant bez trwałego pokrycia dachu, które zastąpi zwijana osłona z tkaniny. Konstrukcje zabudowy tarasu zamawiamy najczęściej w wyspecjalizowanych firmach pod konkretne wymiary, ale możemy również – przy wykorzystaniu typowych elementów – zbudować je samodzielnie.

Zwijane zadaszenie

Zamontowanie zwijanego zadaszenia w postaci barwnej markizy zapewni zacienione miejsce do letniego wypoczynku na tarasie. Oferowane przez producentów modele dostępne są w wielu kolorach, a tekstylne pokrycie jest wytrzymałe i odporne na promieniowanie słoneczne. Szerokość takiego zadaszenia sięga 7 m, a wysięg dochodzi do 4 m, zatem pojedyncza markiza może osłonić powierzchnię niemal 30 m². Standardowo mocujemy ją do ściany domu, jednak można ją też przytwierdzić do powierzchni poziomej, np. stropu loggii czy spodu balkonu, a nawet do krokwi dachowych.

 

Rozkładanie i składanie markizy następuje w wyniku ruchu mechanizmu nożycowego, łączącego belkę przyścienną i czołową, natomiast tkanina rozwija się lub nawija na bęben ze sprężyną napinającą. W najprostszych modelach zwijanie i rozwijanie odbywa się przy pomocy korby, lecz bardziej rozbudowane wersje wyposażone są w napęd elektryczny uruchamiany włącznikiem zamontowanym na ścianie bądź pilotem.

 

W wariancie zwiniętym powłoka może być osłonięta od góry bądź w całości chować się do kasety, co chroni ją przed wpływem warunków atmosferycznych. Jako dodatkowe wyposażenie instalowane są czujniki słońca i deszczu, które sterują samoczynnie markizą w momencie, gdy wzrośnie nasłonecznienie lub pojawią się opady. W stanie rozłożonym można regulować kąt nachylenia, dostosowując w ten sposób zacienienie zależnie od kąta padania promieni słonecznych.

 

Ze względu na dużą powierzchnię pokrycia, istotne jest zabezpieczenie markizy przed zniszczeniem przez porywisty wiatr – wspornikowe jednostronne zamocowanie nie chroni przed poderwaniem i deformacją konstrukcji czy wyrwaniem z muru. Natomiast czujnik wiatru, reagujący na drgania belki czołowej, bądź mierzący prędkość wiatru, przyczyni się do automatycznego złożenia markizy. Innym rozwiązaniem chroniącym przed wiatrem są podpory teleskopowe, mocujące belkę czołową do podłoża. Można je łatwo zdemontować, choć lepiej pozostawić te elementy na stałe, gdyż zmniejszają obciążenie przenoszone na zamocowanie do ściany domu, a musi być ono bardzo wytrzymałe.

 

Pewność zamocowania zależy bowiem od materiału, z jakiego postawiono ścianę, oraz od grubości warstwy ociepleniowej, która „przeszkadza” w montażu uchwytów. W praktyce stosuje się różne sposoby osadzenia wsporników w ocieplonej ścianie. Z reguły używa się tzw. kotew chemicznych i prętów gwintowanych, a oparcie dla uchwytów uzyskuje się dzięki tulejom dystansowym, podkładkom i nakrętkom.

Redakcja BudujemyDom
fot. Gracja

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!