Problem urzędowo-biurokratyczny - historia Czytelnika

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 2-3 minuty
Problem urzędowo-biurokratyczny - historia Czytelnika

Pragnę przedstawić problem bardziej urzędowo-biurokratyczny niż techniczny. Zapragnąłem posiadać obok swego domu własną oczyszczalnię. Wiele w tym zasługi "Budujemy Dom", gdzie było w ostatnich latach mnóstwo na ten temat. Często były podkreślane ułatwienia prawne promujące takie rozwiązania.

aktualizacja: 2023-04-20 07:03:54

Naładowany wiedzą i ochotą, a także uzbrojony w talon rabatowy na 30% od producenta uzyskany na Targach Budowlanych w Łodzi udałem się do firmy Wobet-Hydret, gdzie kupiłem oczyszczalnię ścieków, a właściwie jej elementy za niecałe 3 tys. zł. Pracownicy firmy dostarczyli mi ponadto wzory dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku w starostwie powiatowym w Zgierzu. Uprawniony architekt naniósł zmiany w istniejącym projekcie. I tu zaczęły się schody.

Po pierwsze: niby nie trzeba pozwolenia na budowę, ale w moim starostwie budowę oczyszczalni uważają za zmianę obowiązującego pozwolenia na szambo. Tak więc potrzebne jest nie "zgłoszenie", ale "wniosek o zmianę obowiązującego pozwolenia".

Po drugie: niby oczyszczalnia jest typowa, ma atesty i certyfikaty, co potwierdzają dokumenty od producenta oczyszczalni, ale lepiej żeby ktoś o uprawnieniach wodno-kanalizacyjnych ją od nowa zaprojektował. W praktyce polegałoby to na przerysowaniu prospektu od producenta.

Po trzecie: przepisy nie każą wykonywać szczegółowej ekspertyzy geologicznej i powinny wystarczyć dwa wykopy kontrolne, ale lepiej żeby zrobiła to pracownia badań geologicznych.

Po czwarte i piąte: opinia eksperta o składzie ścieków, nowa mapa do celów projektowych i jeszcze kilka innych drobiazgów. W efekcie koszt uzyskania pozwolenia byłby grubo większy od całego zakupu i montażu (potrafię większość rzeczy zrobić sam, jestem inżynierem, mam też kolegę pracującego w tej branży).

Podsumowanie

Zrezygnowałem, osadnik będzie służył za szambo do czasu budowy kanalizacji w ulicy lub aż urzędnicy zmądrzeją. Drenaż wykorzystałem do odprowadzenia deszczówki.

Czytelnik
fot. otwierająca: mohamed_hassan / pixabay.com

Zdaniem naszych Czytelników

16 Nov 2018, 11:49

Dnia 16.02.2009 o 08:59, Deggial napisał: A co się pan inżynier dziwi że potrzebna jest pieczątka kogoś z uprawnieniami - a kto ma stwierdzić czy projekt jest dobrze zrobiony? Proszę wskazać podstawę prawną dla wymagania od inwestora przedłożenia projektu ...

08 Nov 2018, 21:57

8 godzin temu, Gość prawo naturalne ponad biurokracją napisał: Prawnie rzecz biorąc sąd to statek a sędzia to kapitan, wchodząc na pokład stajesz się towarem który kapitan może sprzedać zakładowi karnemu na pewien czas. Rządy mają władzę bo biednym ludziom ...

08 Nov 2018, 13:43

38 minut temu, Gość prawo naturalne ponad biurokracją napisał:  Państwo to rak, bo prędzej czy później zdegeneruje moralność społeczeństwa na którym wyrosło Nie masz kasy by wyjechać na bezludną wyspę? Napisz, może zrobimy ściepę. Po ciul masz tu smrodzić.

Gość prawo naturalne ponad biurokracją

08 Nov 2018, 13:03

Czy którykolwiek z was podpisywał umowę z korporacją IIIrp oddając władzę nad sobą i swoją własnością? Nie, dlatego równie dobrze co urzad, to sasiad moze wam wysłać taki sam nakaz zapłaty lub rozbiórki. Nie podpisywaliście przecież zadnej umowy. Działalność urzędów ...

Gość jeronimo

10 Dec 2009, 11:18

Do kolegi D...l. Przyzjnaj sie pan, w ktorym starostwie pan wziatki bierzesz?

Gość wiefra

14 Aug 2009, 22:23

Mam podobny problem, chetnie wysłucham komentarza pana Deggiala. Mam jedną z 27 działek dla których madry urzednik wymyślił wspólne szambo. Jest na nie wydzielona działka jest o nim zapis warunkach zabudowy. Wspólnie z sąsiadem wykonaliśmy projekt wspólnego szamba wraz z rurami ...

16 Feb 2009, 08:59

Ciekawe co z pana za inżynier. W trakcie budowy jeżeli budynek jest nieodebrany każda zmiana z projekcie wymaga zmiany pozwolenia na budowę, na zgłoszenie to oczyszczalnie się wykonuje przy istniejącym obiekcie. A co się pan inżynier dziwi że potrzebna jest pieczątka kogoś z uprawnieniami ...

Gość Też bogaty (w doświadczenia)

15 Feb 2009, 23:25

A coś Pan myślał, że w starostwach pracują za darmo?

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Pokaż wszystkie komentarze

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Zmiękczacz do wody: 5 argumentów, dlaczego warto go mieć w domu
Zmiękczacz do wody: 5 argumentów, dlaczego warto go mieć w domu
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!